Nasze nieposłuszeństwo dotyczy ministra Cezarego Grabarczyka.
Jest wyrazem zaniepokojenia i protestu w obronie budowy drogi S17 wraz z obwodnicą Lublina.
Wbrew obietnicom złożonym publicznie teraz pan minister zmienia zdanie i budowa możliwe, że "opóźni się" o kolejne lata.
W wypowiedziach minister podkreśla, że trasa S17 wraz z obwodnicą Lublina NIE JEST KLUCZOWA w związku z Euro2012. Kluczowa natomiast jest budowa wylotu z Warszawy na południe. Minister najwyraźniej sądzi, że miasto takie jak Lublin może przyjąć cały ruch jaki powstanie na trasie granica z Ukrainą - Warszawa i dalej.
Mimo polepszającej się sytuacji drogowej miasta jest to niemożliwe, a inwestycja jest kluczowa w kontekście Euro2012.
Nijak mają się obietnice rządu o wyrównywaniu różnic między Polską wschodnią a zachodnią do planów opóźnienia budowy. Brak dobrej infrastruktury drogowej w tym regionie to powolna śmierć regionu. Brak dobrych połączeń drogowych z Warszawą oznacza emigrację biznesu, a za nim ludzi. Upadek jednego z największych w Polsce ośrodków akademickich i całkowitą marginalizację regionu i tak spychanego przez lata na boczny tor.
Obszar pogranicza Unii Europejskiej i Polski ze Wschodnią Europą, zwłaszcza ze zmieniającą i rozwijającą się Ukrainą, powinien być traktowany strategicznie, jako kluczowy element tranzytu między wschodem i zachodem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz